Twoja ostatnia wizyta kontrolna zakończyła się wykryciem i wypełnieniem ubytków? Zastanawiasz się jak to możliwe skoro nie odczuwałeś wcześniej żadnych objawów? To dość powszechna sytuacja. Ubytki zębowe są wynikiem działania próchnicy, która zazwyczaj działa niepostrzeżenie.
Ubytki to małe otwory lub dziury w zębach. W zależności od zaawansowania mogą być bardziej lub mniej widoczne. Ubytki powstają przez nagromadzenie się zbyt dużej ilości bakterii, które stopniowo niszczą szkliwo. Najczęściej występują u pacjentów, którzy spożywają duże ilości słodyczy, podjadają między posiłkami i nie dbają wystarczająco dobrze o higienę jamy ustnej, Warto zaznaczyć, że przyczyną powstawania ubytków, równie często, jak brak szczotkowania zębów, jest ich błędne czyszczenie.
Oznaki i objawy ubytku
Oznaki, jakie możesz odczuwać, gdy masz ubytek zależą od lokalizacji i stopnia próchnicy. W początkowym stadium ubytek może być bezobjawowy. Dolegliwości występują zwykle wtedy, gdy ząb jest już nieco bardziej zainfekowany przez baterie. Do najczęstszych objawów ubytków należą:
- widoczne dziury lub zagłębienia w zębach,
- wrażliwość na temperaturę,
- przebarwienia (brązowe, czarne lub białe) na powierzchni zęba,
- spontaniczny ból zęba,
- łagodny lub ostry ból podczas spożywania słodkiego, gorącego i zimnego pokarmu,
- ból podczas gryzienia.
Szkliwo to najbardziej zewnętrzna część zęba, która jako pierwsza ulega uszkodzeniu. To właśnie ścieranie szkliwa zwykle przebiega bezboleśnie. Nie warto jednak bagatelizować tej zmiany, gdyż może to prowadzić do zainfekowania głębszych warstw zęba.
Pacjenci najczęściej udają się do dentysty dopiero wtedy, gdy odczuwają ból. To moment, w którym próchnica osiąga swoje najwyższe stadium. Ból jest zwykle oznaką infekcji zębiny.
Od momentu powstania wgłębienia w zębie do pojawienia się innych objawów takich jak nadwrażliwość czy ból, może minąć nawet kilka miesięcy (w których wciąż rozwija się próchnica). Dlatego jeśli chcesz uniknąć kanałowego leczenia zębów, umów się na wizytę już w momencie, gdy zauważysz choćby najmniejsze odstępstwo od normy, zarówno w wyglądzie zębów, jak i ich wrażliwości.
W myśl starego porzekadła:
„Lepiej zapobiegać niż leczyć”.